wtorek, 30 grudnia 2014

Rozdział 1

~Oczami Laury~
Dzisiaj idę na rozmowę w sprawie pracy, ale najpierw muszę zaprowadzić Nikole do przedszkola. Ubrałam się szybko i poszłam ją obudzić.


- Kochanie, czas wstawać.- powiedziałam głaskając ją po włosach.
- Jeszcze chwilkę mamo.- powiedziała śpiącym głosem.
- Kochanie, nie możesz się spóźnić już pierwszego dnia. Wstawaj.- powiedziałam i wyszłam z pokoju małej. Gdy już przygotowałam jej śniadanie zeszła na dół.


Zjadłyśmy w miarę szybko wyszłyśmy. Gdy Nikola była już w przedszkolu ja poszłam na rozmowę w sprawie pracy. Jak już doszłam byłam mile zaskoczona. Biuro było duże i bardzo nowoczesne.
- Pani Laura Marano?- zapytała mnie miło jakaś dziewczyna.
- Tak, to ja.
- Zapraszam szef już na panią czeka.- uśmiechnęła się zaprowadziła do gabinetu.
- Szefie to ta pani o pracę.- powiedziała blondynka.
- Dobrze, możesz już iść.- powiedział chłopak. Niestety nie mogłam zobaczyć jak wygląda, ponieważ był jak na razie do mnie tyłem. Lecz jak się odwrócił przeżyłam nie mały szok.
~*~
Rozdział jest dzisiaj. Tak wiem, że jest krótki, ale tak miało być. Drugi będzie troszkę dłuższy, ale też nie zbyt. To tyle ode mnie. Piszcie jak się wam podoba. Następny będzie jutro.

1 komentarz:

  1. Rozdział super, ale strasznie króciutki. Taka rada ode mnie pisz dłuższe rozdziały.
    ***
    Zapraszam do mnie na piętnasty rozdział Kopciuszka http://dancingcinderellastory.blogspot.com i trzeci rozdział mojego nowego bloga Just Love Me http://justlovemeraura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń